Co znajdziemy na jarmarkach bożonarodzeniowych? Top 10 w 2014 roku

W większości dużych miast powraca stara tradycja z jarmarkami świątecznymi w centralnych miejscach, takich jak rynek, czy główne deptaki i aleje. Czy warto się tam udać? Co można ciekawego znaleźć? Zapraszam na mój subiektywny ranking.

Ciepło, cieplej…

Na ostatnim dziesiątym miejscu znajduje się na naszej liście to, co pozwoli nam nie zmarznąć udając się na taki jarmark, czyli ciepłe góralskie czapki, skarpety. Zawsze podobają mi się te poste a jednak piękne wzory. Na jarmarkach możemy także znaleźć coś ciepłego do domu, czyli ciepłe kapcie, które pozwolą nam zagrzać się w długie zimowe wieczory i mieć pamiątkę z jarmarku.

Eko?

Dziewiąte miejsce zajmują ekologiczne wyroby. Macie tak, że jak przechodzicie wśród tych wszystkich straganów, to spróbowalibyście wszystkich serów, kiełbas i chociaż kromkę z bochenka chleba? Jeśli ktoś żyje Eko i jeszcze chce wspomóc nasze rodzinne produkty i wyroby, to polecam kupić i spróbować.

Święta coraz bliżej

Na jarmarkach zwracam także uwagę na ozdoby świąteczne. Możemy znaleźć tutaj piękne rękodzieło – ręcznie malowane bombki, które stanowią piękny prezent, ale także szklane anioły, czy tradycyjne ozdoby ze słomy. Są to propozycje niebanalnych świątecznych ozdób naszego domu, ale także mogą być one prezentami dla bliskich nam osób.

Lipowy, spadziowy

Miejsce siódme zajmują polskie miody. Nie chińskie podróbki, miody które nigdy się nie krystalizują, czy takie, które kosztują 5 złotych. To są miody, z polskich pasiek. Produkt, z którego powinniśmy być dumni i reklamować go na świecie. Ja nie wyobrażam sobie zimy bez herbaty z miodem.

Choinki

Miejsce szóste zajmują u mnie malutkie żywe choinki, które można zakupić na jarmarkach. Posadzone w doniczkach, przyozdobione szyszkami i suszonymi owocami, przeniosą nas w świąteczny czas. Myślę, że jak ktoś nie ma miejsca na dużą choinkę, to jest to idealne rozwiązanie. Koszt takich choinek to już 40 złotych.

Pierniki

Nierozerwalnie ze świętami kojarzą się pierniczki. Duże, lukrowane, ze świątecznym napisem można także nabyć na jarmarkach bożonarodzeniowych. Stanowią świetny prezent dla dzieci, ale także dla starszych. Nie dość, że ładnie wyglądają, to jeszcze można je zjeść. Idealny podarunek.

Polska rybka

Na miejscu czwartym w moim rankingu plasuje się śledź. Na jarmarkach możemy spróbować tej pysznej polskiej ryby w różnych odsłonach – zwykłe matijasy ale i na przykład śledzie na sposób  duński. Coś czuję, że to będzie jeden z tegorocznych przebojów.

Kula

Trzecie miejsce to kula, taka którą potrząsamy, a tam sypie śnieg. Na jarmarkach mamy taką kulę wielkich rozmiarów do których można wejść. Myślę, że każda pociecha będzie chciała mieć zdjęcie w takiej w kuli, kilku dorosłych raczej też się skusi. Już widzę te kolejki…

Grzaniec

Na drugim miejscu, coś czego zawsze trzeba spróbować na jarmarku, czyli grzane wino, pozwoli się rozgrzać, gdy zrobi się nam zimno chodząc alejkami przy straganach.

Miejsce pierwsze

W tym roku miejsce pierwsze zajmują owoce w czekoladzie. Nie skusilibyście się na jabłko w cukierkach w mlecznej czekoladzie? Mniaaaam…